Początek fundamentach zmian
Połączenie Outokumpu i Inoxum następuje pod dużą presją gospodarczą, w trudnej sytuacji makroekonomicznej w Europie i na świecie – mówi Jan Myczkowski, dyrektor Komisji Stali Odpornych na Korozję PUDS.
Niebawem, jak już informowaliśmy na naszym portalu, dojdzie do połączenia spółek Outokumpu i Inoxum (oddział koncernu ThyssenKrupp odpowiedzialny za stale nierdzewne). Jak wpłynie to na europejski rynek stali nierdzewnych?
Transakcja ta jest realizacją scenariusza zakładającego ograniczenie mocy produkcyjnych w Europie. Jest ono spowodowane stagnacją na tutejszym rynku.
Obecne połączenie Outokumpu i Inoxum następuje pod dużą presją gospodarczą, w trudnej sytuacji makroekonomicznej w Europie i na świecie. Zapowiedziana fuzja ma określony, długofalowy program, który jest wymuszony relokacją globalnej produkcji. Traktuję tę sytuację jako kolejny element w łańcuchu zmian, który na przestrzeni najbliższych 15 – 20 lat może doprowadzić do zmarginalizowania pozycji europejskich wytwórców stali nierdzewnych.
Czy dokonywana właśnie transakcja jest uzasadniona z biznesowego punktu widzenia?
Nie znam szczegółów finansowych, oprócz podstawowych informacji podanych w komunikacie. Należy jednak zakładać, że transakcja ma solidne podstawy biznesowe, gdyż zawierają ją profesjonaliści korzystający z pomocy doświadczonych instytucji finansowych.
Całe przedsięwzięcie najbardziej zastanawia mnie jednak z punktu widzenia optymalnego wykorzystania mocy produkcyjnych nowej organizacji. Łączące się firmy w części wytwarzają podobny materiał. Presja dotycząca redukcji wielkości produkcji oraz jej kosztów, a także racjonalizacji systemu pracy spowoduje wiele zmian związanych z organizacją nowej struktury, które dotkną również pracowników.
Istotą zapowiadanego połączenia będzie wyeliminowanie zakładów produkcyjnych, których działalność w świetle ponoszonych kosztów nie będzie uzasadniona.
Konsekwencje poniosą zakłady stare, mało konkurencyjne. Po części zostały one już wskazane w komunikatach prasowych anonsujących połączenie Inoxum z Outokumpu.
Istotne będzie, jaką strategię produkcyjną przyjmie nowy podmiot i czy aby nie okaże się, że za kilka lat będzie produkował mniej niż przed połączeniem. Przypominam też, że Outokumpu po raz wtóry w ostatnim dziesięcioleciu łączy się z innym dużym producentem stali. Poprzedni mariaż miał zaowocować nową, niezwykle dynamiczną organizacją, która miała zyskać przewagę nad innymi producentami.
Czy polski rynek stali nierdzewnych odczuje skutki połączenia dwóch światowych gigantów?
Dobrze funkcjonujący polski rynek dystrybucji stali nierdzewnych w ostatnim czasie zaczyna się zmieniać. Dotychczas był zrównoważony pomiędzy producentami i dystrybutorami na płaszczyźnie handlowej. W ostatnim czasie kilku dystrybutorów pozbyło się swoich magazynów w Polsce. ThyssenKrupp Stainless zreorganizował i ograniczył bezpośrednią działalność sprzedażową. Również Outokumpu od kilku tygodni wdraża nową politykę dystrybucji.
Uważam, ze zmiany organizacyjne poszczególnych podmiotów przekształcą dość dobrze funkcjonujący do tej pory rynek stali nierdzewnych nie tylko w aspekcie handlowym, ale też profesjonalnej obsługi klienta końcowego, a także promocji stali nierdzewnych, które gwarantowały firmy producenckie. Przypuszczam, że nowa sytuacja wzmocni pozycję firm stricte dystrybucyjnych.
Podsumowując, traktuję to, co się dzieje obecnie, jako początek fundamentalnych zmian w dystrybucji stali nierdzewnych, które wcześniej objęły inne gałęzie gospodarki, gdzie sfery produkcji i dystrybucji zostały rozdzielone.
Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu magazynu „Nowa Stal”. Zamów prenumeratę.